Tak bardzo brakowało mi kogoś bliskiego, przyjaciela... Gdy tu dotarłam byłam całkiem sama, ale nie spodziewałam się, że on tu będzie... Mówiąc on, mam na myśli mojego przyjaciela od urodzenia, Tanne. Gdy go zobaczyłam poczułam jak by życie zaczęło się od nowa, że wszystko można jeszcze naprawić. Nie wiedziałam jednak czy mnie pamięta...
-Cześć Tanne! Pamiętasz mnie jeszcze?
<Tanne?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz