- Tak szczerze... To nie za bardzo.
- Dlaczego? - spytał zaskoczony
- Nie wiem czy dam radę. Nie chcę nikogo zawieść, a już w szczególności nie chcę zawieść mamy. Ona jest dla mnie bardzo wymagająca - powiedziałam cicho
- Na pewno nie zawiedziesz .
- Okłamałam cię wcześniej... Mam rodzeństwo. Siostrę konkretniej, ale ona uciekła z ojcem.
Doszliśmy do wodospadu. Usiadłam na brzegu z roztargnieniem mocząc łapę w wodzie. Chyba nie lubię o sobie mówić. Niektóre wspomnienia za bardzo bolą.
- Ty pewnie też wiele w życiu straciłeś... - powiedziałam zamyślona.
<Zan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz